No i po wszystkim. QWKAK dzisiaj obrodził w ludków, chociaż i tak nie wszyscy zapowiedzeni przyszli.
Oto krótka fotorelacyjka:
Najpierw po raz kolejny zachwycaliśmy się transporterem piechoty w wykonaniu Michała R:
Chłopoki przy robocie, czyli Piterski, MichałR i Qń
Twórca naszego QWKAKowego pojazdu, czyli VWSmok oraz jego dzieło:
Pracowite rączki Qnia…
… radosny Drób…
… i pierwsza grupówka:
A to wytwór pracowitych rączek Qnia – ogniwo (Qniu podpowiedz do czego):
I ostatnia grupówka, od lewej:
Qrchak, MichałR, Qń, Jurek, Piterski, Prezes, Wichura, ja, Grimal, i VWSmok. Potem na dole pojawił się jeszcze Student.
I tradycyjnie – ci, co nie byli – niech się w ramach pokuty nago obleją butaprenem i wytarzają w pierzu.
Batonus
Jak zwykle było miło i ciekawie.
Ogniwko to pierwszy prototyp do nowego projektu Michała R. Pasuje do ASU-85, PT-76.
Jak je wyrysowałem, to musiałem skleić surówkę. Trzeba było przecież pokazać jak poskładać je do kupy. Pokaz metodą wojskową – omówienie z demonstracją praktyczną. I oczywiście trzeba było udowodnić, że da się to poskładać do kupy :)))) Co niektórzy nie za bardzo w to wierzyli. Kompletne ogniwko ma szerokość 14,4 mm i składa się z 20 elementów.
—
Pozdrawiam
QŃ